CZY POLSKA POTRZEBUJE PRAWICY

 ( kilka myśli do dyskusji)

   Popołudnie lipcowe po upalnym dniu z wyczuwalnym w powietrzu nadchodzącym orzeźwiającym deszczem. Mama siedzi w swoim ulubionym miejscu pod daszkiem i jak zwykle coś robi chyba łuska fasolę lub groch. Siadam i chwilę rozmawiamy w kontekście wydarzeń kończącego się dnia i Mama opowiada jedną z wielu fascynujących historii z życia rodziny, wplatając w tę opowieść przekaz z jeszcze wcześniejszego pokolenia: Wiesz u Niemców to było tak, że lewica rozrzucała pieniądze, a później przychodziła prawica i je zbierała... Mama, a w zasadzie teściowa ( Hildegarda ), rodowita gdańszczanka żyła na pograniczu dwóch kultur: polskiej i germańskiej i bardzo ceniłem sobie jej opowieści z już nieistniejącego świata. Wspominam tę scenę, bo od kilku tygodni nurtują mnie pytania:

Czy Polska potrzebuje prawicy?

Co to w zasadzie jest prawica?

Czy w Polsce w ogóle jest prawica?

Właśnie media podają informację o zabójstwie 92 osób przez 32 letniego Norwega ze skrajnej prawicy. Wśród materiałów źródłowych pojawiają się fotografie tegoż 32- letniego Norwega w stroju z jakiejś loży masońskiej. Wstrząśnięty, zacząłem się zastanawiać, co to jest prawica? Przekonany byłem, że prawica to ci, co zasiadają w parlamencie po prawej stronie, a źródeł takiej definicji należy szukać w tradycji chrześcijańskiej, gdzie po prawej stronie zasiadają ci, co miłują prawdę, a najbliżej tronu Boga siedzi Jego Syn umiłowany, który oddał życie za prawdę. Czyli prawicowcy to ci, co są w stanie umierać dla prawdy ? ale żeby zabijać?

Nie godzę się z ksenofobiczną interpretacją pojęcia prawicy, to następne kłamstwo, od których jest aż gęsto wokół nas. Żyjemy w czasach, gdy prawda została wykluczona z życia publicznego. Politycy, media nawet kultura unikają prawdy, bo to po prostu kiepski, a często kontrowersyjny ?towar?, który może pozbawić posady czy też wpływu albo elektoratu. W życiu publicznym na dobre zagościła myśl postmodernistyczna, powtarzająca za Piłatem: ?Cóż to jest prawda??. Europa wraz z wykluczeniem Boga z życia publicznego wykluczyła też Prawdę. Wykluczenie Prawdy to jeden z największych dramatów współczesnego świata, a zarazem człowieka. U podstaw rozwoju Europy tkwi umiłowanie prawdy i możemy się spierać, czy prawda to pierwiastek Boga czy też nie. Ale nikt rozsądny nie zaprzeczy, że rozwój Europy opiera się na działaniach małych i wielkich poszukiwaczy prawdy, którymi są nie tylko naukowcy, jak Kopernik czy Maria Curie-Skłodowska, ale także święci i błogosławieni, jak Św. Tomasz, Jan od Krzyża czy też Jan Paweł II.

A z mediów norweskich dowiaduję się, że prawica to w zasadzie psychicznie chorzy ludzie. Co się stało, że tak nisko upadła prawda?

Czy w Polsce w ogóle jest prawica? Oczywiście że jest, tylko że przez ostatnie dwadzieścia lat praktycznie znajduje się poza parlamentem. Jeżeli przyjmiemy, że podstawową cechą prawicy jest program gospodarczy, to praktycznie w polskim sejmie nie mamy prawicy. Ale za to mamy przedstawicieli trzech tradycji socjalistycznych:

SLD ? która jest zstępnym marksistowskiej wizji dochodzenia do komunistycznego raju drogą rewolucyjną, korzeniami swymi wyrastając z bolszewickiej Rosji.

PO ? która z kolei jest zstępnym engelsowskiej wizji dochodzenia do komunistycznego raju drogą ewolucyjną , korzeniami swymi wyrastając z Unii Europejskej.

PiS ? który jest kontynuatorem narodowego nurtu socjalizmu, próbując zatrudnić do swoich celów nie tylko Solidaryzm, ale też i kościół katolicki.

Co ciekawe, wszystkie te tradycje socjalistyczne jakby zmówiły się, że prawda w życiu gospodarczym jest względna. I paradoksalnie potrafią doskonale kształtować swój wizerunek tak, że większość Polaków jest przekonana, iż przynajmniej dwie z powyższych partii politycznych są prawicowe, co jest dość zadziwiające .

Wracając do wspomnienia mojej Mamy, mogę śmiało stwierdzić, że w sejmie mamy tylko ugrupowania, które rozrzucają pieniądze podatnika. Kto wobec tego ma je pozbierać? Czy w ogóle jest gdzieś w naszym kraju środowisko naprawdę prawicowe, gdzie dwa dodać dwa równa się cztery, a nie wirtualne cztery i które ma odwagę występować w obronie prawdy?

Proszę o Państwa opinie w naszym badaniu na http://www.ebadania.pl/25e45fd3369a4914